Etykieta i prawo
czyli o zachowaniu się przy brydżowym stoliku.
Czasem salę gry opuszczamy z nagrodą i satysfakcją z rozegranego turnieju, a czasem „na tarczy”. Nie zawsze się w końcu wygrywa… istnieje jednak kilka prostych zasad które stosując możemy być pewni, że zawsze salę opuścimy z uśmiechem na twarzy: bez względu na to, czy na „historii choroby” będziemy mieć 60%, czy 30%.
Podstawa prawna
Co ciekawe, to nie tylko etykieta, ale i prawo brydżowe, które zobowiązuje graczy do takich, a nie innych zachowań. Przepis 74. Międzynarodowego Prawa Brydżowego reguluje te kwestie. Oto fragmenty tego przepisu:
- “Gracz powinien zawsze zachowywać uprzejmą postawę”
- “Gracz powinien usilnie wystrzegać się wszelkich komentarzy lub dodatkowych zachowań, które mogłyby zdenerwować lub też wprowadzić w zakłopotanie innego gracza albo zepsuć przyjemność gry.”
- “Gracz powinien unikać nieokazywania dostatecznej uwagi przebiegowi gry.”
- “Gracz powinien unikać wygłaszania zbędnych komentarzy podczas licytacji i rozgrywki.“
Zanim spojrzysz w karty
Zaczynajmy każdą rundę od prostej czynności: sprawdzajmy, czy na pewno zajęliśmy miejsce przy odpowiednim stole i czy gramy odpowiednie rozdania (pomyłki zdarzają się nawet doświadczonym arcymistrzom) – pomocne są tutaj „pilotki”, na których możemy sprawdzić zarówno nasz numerek jak i numerek rozdań. Jeśli mamy pierniczki, rzućmy okiem również do nich – tam również znajdziemy te informacje. Coś nie tak? Prosimy sędziego o pomoc!
Zanim spojrzymy w karty, pamiętajmy aby je zawsze przeliczyć! 13? Idealnie! Inna liczba? – powstrzymajmy pozostałych graczy przed spoglądaniem i poprośmy sędziego o pomoc!
W licytacji
- Zanim sięgniemy do bidding-boxa zastanówmy się porządnie nad tym, jaką odzywkę chcemy zgłosić. Sięganie do „boxa” a następnie cofanie ręki jest bardzo złą praktyką – unikajmy tego za wszelką cenę!
- Starajmy się licytować „w tempie”, czyli poświęcać podobną ilość czasu na zgłoszenie każdej odzywki. Gdy sytuacja jest oczywista to i tak postarajmy się spoglądnąć ze skupioną miną w karty zanim sięgniemy do boxa – dzięki temu podczas trudniejszych sytuacji nasz namysł nie będzie wyglądał podejrzanie.
- Jeśli nie rozumiemy licytacji przeciwników – pytajmy! Mamy do tego prawo zawsze, gdy jest nasza kolej zgłaszania zapowiedzi bądź zagrywania. Dobrą praktyką jest pytanie o znaczenie całej dotychczasowej licytacji, a nie o konkretną odzywkę: „Co odlicytował Twój partner?” jest lepsze od „Co oznacza 2 pik?”.
- Jeśli przeciwnik pyta nas o znaczenie odzywki – odpowiadajmy tak dokładnie, jak umiemy. Przedstawiamy wszystkie nasze ustalenia. Pamiętajmy jednak, że gdy nie uzgodniliśmy znaczenia danej odzywki, nie musimy niczego wymyślać! Odpowiedź „nie wiem” jest jak najbardziej właściwa! Nie wstydźmy się „nie wiedzieć”
Co z tym STOPem?
“STOP” używa się w sytuacji gdy licytujemy z przeskokiem. Informuje przeciwników o zamiarze złożenia przez gracza nietypowej licytacji. Celem ostrzeżenia jest pomoc w zapobiegnięciu przeciwnikowi z lewej popełnienia namysłu, który sugerowałby dodatkowe wartości.
Powtarzanie licytacji
O powtórzenie licytacji możemy prosić gdy:
- przypada na nas kolej w licytacji
- pierwszy raz przypadnie na nas kolej w rozgrywce
Podobnie jak w przypadku wyjaśnień w trakcie licytacji, za każdym razem powtarzamy CAŁĄ licytację (+ wszystkie alerty)
Podczas rozgrywki
- Podobnie jak w licytacji, starajmy się zagrywać „w tempie”, czyli poświęcać podobną ilość czasu na zagranie każdej karty. Wyróbmy sobie swego rodzaju „rytm gry” i trzymajmy się jego.
- Nie przerzucajmy się, nie zakrywajmy karty, zanim pozostałe osoby się z nią nie zapoznają. Pamiętajmy również aby nie wyciągać karty z wachlarza jeśli nie jesteśmy absolutnie pewni, że to ją chcemy zagrać.
- Zapomniało się nam jak poszła lewa? Dopóki nie zakryliśmy naszej karty możemy poprosić, aby pozostali zawodnicy pokazali nam karty dołożone do ostatniej lewy. Jeśli już schowaliśmy poprzednią lewę – trudno. Od teraz możemy spojrzeć tylko w swoją ostatnią zakrytą kartę. Bardzo istotnym jest aby nigdy nie dotykać kart przeciwnika – po pierwsze nie wolno nam tego robić, a po drugie jest to zwyczajnie nieuprzejme.
- Zawsze wistujmy zakrytą kartą
- Będąc dziadkiem, zaraz po pierwszym wiście wykładamy karty, życzymy partnerowi powodzenia i… nic już więcej się nie odzywamy. Dziadkowi nie wolno komentować rozdania, zwracać uwagę na błędy, sugerować zagrań – najłatwiej przyjąć, że dziadkowo nie wolno nic i skupić się wyłącznie na dokładaniu kart wskazanych przez rozgrywającego.
- Jeśli rozgrywamy wstrzymajmy się chwilę z dołożeniem z dziadka pierwszej karty. Nawet jeśli rozgrywka nie wymaga rozległego planu, a w stole leży singiel – poczekajmy chwilę. Dajmy obrońcom chwilę na przygotowanie defensywy, a może w tym czasie, kto wie, sami wymyślimy coś mądrego?
Po zakończeniu rozdania
- Przed włożeniem kart do pudełka, tasujemy je, by gracze używający tego rozdania w kolejnych rundach, nie mogli wyciągnąć informacji na temat rozdania z ułożenia kart.
- Nawet po rozgrywce nie wolno nam oglądać innej ręki niż nasza bez pozwolenia oponentów. To niegrzeczne, ale i nielegalne.
Sprostowanie nieprawidłowości
- Co do zasady, każdy gracz może zwrócić uwagę na nieprawidłowość, bez względu na to, na kogo przypada kolejność licytowania.
- Dziadkowi nie wolno zwracać uwagi na nieprawidłowość zaistniałą podczas okresu rozgrywki, jednak może to zrobić po jej zakończeniu. Ponadto może wezwać sędziego, jeśli nieprawidłowość została już zauważona.
- Po zwróceniu uwagi na nieprawidłowość sędzia powinien zostać przywołany natychmiast
Uwaga techniczna – wezwanie sędziego to wygłoszenie i uniesiona w górę ręka. Przy dużym turnieju naprawdę ciężko znaleźć stolik który wymaga interwencji
Brak wezwania sędziego w przypadku nieprawidłowości kończy się utratą prawa do rekompensaty
Konsekwencje niektórych nieprawidłowości
Odsłonięta karta – karty przygwożdżone
- Karta przedwcześnie odsłonięta przez obrońcę staje się kartą przygwożdżoną.
- Karty przygwożdżone dzielimy na:
- normalnie przygwożdżone
- podrzędnie przygwożdżone
- Każdy honor lub jakakolwiek karta odsłonięta wskutek celowego zagrania (na przykład wyjścia poza kolejnością) staje się normalną kartą przygwożdżoną.
- Pojedyncza blotka odsłonięta nieumyślnie (na przykład w wyniku przypadkowego upuszczenia karty) staje się podrzędną kartą przygwożdżoną.
- Karta normalnie przygwożdżona musi zostać zagrana przy pierwszej przepisowej sposobności wyjścia, dodania do koloru, zrzutki lub przebitki.
- Gdy kolejność wyjścia przypada na obrońcę, którego partner ma normalną kartę przygwożdżoną rozgrywający może zakazać, bądź nakazać wyjścia mu w kolor karty przygwożdżonej, a wtedy karta przygwożdżona dołączana jest do ręki.
- Jeżeli obrońca ma podrzędną kartę przygwożdżoną, to nie wolno mu zagrać innej blotki w tym samym kolorze, dopóki nie zagra karty przygwożdżonej, ale może zagrać zamiast niej honor.
Wist ze „złej ręki”
- Aby zapobiec tej sytuacji, należy zawsze wistować zakrytą kartą, i czekać na potwierdzenie od partnera.
- “Prawdziwy rozgrywający” ma 5 opcji:
- zaakceptować wyjście, wtedy wykłada się “prawdziwy dziadek”, a drugą kartę w lewie zagrywa rozgrywający
- wyłożyć swoją rękę i stać się dziadkiem
- niezaakceptować wyjścia, a karta wistu staje się kartą przygwożdżoną
- niezaakceptować wyjścia, a wistujący nie może wistować w kolor pokazanej karty
- niezaakceptować wyjścia, a wistujący musi wistować w kolor pokazanej karty
Pamiętajmy jednak, by zawsze przywołać sędziego!!!
Zapowiedź zamierzona i niezamierzona
- Jeżeli gracz zauważy, że zgłosił inną zapowiedź, niż zamierzał, może zastąpić swoją zapowiedź niezamierzoną przez zapowiedź zamierzoną, dopóki jego partner nie zgłosi zapowiedzi.
- Jeżeli pierwotnym zamiarem gracza było zgłoszenie zapowiedzi, którą wybrał lub wypowiedział, to ta zapowiedź pozostaje. Zmiana zapowiedzi może być dozwolona tylko z powodu błędu mechanicznego lub przejęzyczenia, ale nie z powodu dekoncentracji związanej z zamiarem działania.
Polityka alertowania
Ogólne zasady
- W zawodach klasyfikowanych przez PZBS do obowiązków każdego gracza należy ostrzeganie o stosowaniu nietypowych ustaleń licytacyjnych. Obowiązek ten można realizować zarówno przed grą, poprzez przedłożenie przeciwnikom kart konwencyjnych, jak i trakcie gry, poprzez alertowanie zapowiedzi.
- W szczególnych przypadkach, np. w grze przeciwko zawodnikom niedoświadczonym lub zagranicznym, należy zawsze alertować zapowiedzi, których znaczenie może być zaskakujące dla przeciwników, nawet jeśli jest ono zwolnione z alertu według zasad które zaraz poznamy.
Otwarcia
- NIE alertuje się:
- 1BA – mieszczące się w przedziale 14-18, w składzie bezatutowym bez krótkości;
- 2♣ – w sile konstruktywnego otwarcia (ok. 11-14) z układem 6+♣ lub 5♣4♥/♠ (precision);
- 2♦ – wilkosza (5+-5+)
- 2♥/♠ – bloku 6+
- 2BA – bloku 5-5 na obu młodszych;
- 3♣/♦/♥/♠ – blokujące z licytowanym kolorem 6+/7+, niezależnie od ustaleń co do siły i jakości koloru;
- 3BA – z pełnym 7-kartowym kolorem młodszym (gambling), niezależnie od ustaleń co do figur w bocznych kolorach.
Odpowiedzi
- NIE alertuje się:
- 1♦ po 1♣ – negat (przy czym dopuszczalne są dodatkowe warianty)
- 2♣ po 1BA – konwencja Staymana, o ile zastosowanie jej obiecuje starszą czwórkę;
- 2♦/♥ po 1BA – transfer wskazujący 5+ kierów/pików;
Kontry
- Alertuje się następujące kontry:
- Kontra bi na otwarcie przeciwnika;
- Kontra wistowa na sztuczną odzywkę, jeśli ta kontra nie zachęca do wistu w kolor kontrowanej odzywki (np. antykontrę lub kontrę sugerującą wist w konkretny kolor inny niż kontrowany);
- Kontra która jest transferem
Jeśli nie gramy na zasłonach, pozostałych kontr się NIE ALERTUJE, nawet jeśli są sztuczne.
Wejścia
- Po otwarciu przeciwnika na poziomie 1 NIE alertuje się:
- naturalnych blokujących wejść z przeskokiem
- wejść kolorem przeciwnika po naturalnym otwarciu, obiecującym kolor 4+, wskazujących rękę dwukolorową przynajmniej 5-5 z najstarszym spośród nielicytowanych kolorów i z nieznanym drugim longerem, niezależnie od ustaleń co do siły
- wejścia 2BA wskazującego rękę 5-5 “na młodszych”